Facebook

PLINIUS

Gaius Plinius Secundus zwany Starszym – historyk i pisarz rzymski. Za czasów Wespazjana prokurator w Hiszpanii, Germanii, Galii i Afryce. Zginął w czasie wybuchu Wezuwiusza, gdy jako dowódca eskadry rzymskich okrętów spieszył na pomoc ludności. Chciał także przyjrzeć się z bliska skutkom aktywności wulkanu. Tę śmierć w listach do Tacyta opisał Pliniusz Młodszy.

PLINIUS

Kawał historii… ale o innego Pliniusa nam tutaj chodzi.

Dla nas Plinius - równa się dźwięk. Jeżeli sednem bytu ma być dźwięk, naturalnie brzmiąca muzyka – to to jest właśnie Plinius.

Plinius powstał w 1980 roku i pierwotnie miała to być marka dedykowana klientom w Nowej Zelandii.

Tak, w Nowej Zelandii. Bo Nowa Zelandia to nie tylko plenery do filmowej trylogii Władcy Pierścieni. I Nowa Zelandia słynie nie tylko z tego, że liczba owiec przekracza tam dwunastokrotnie liczbę ludności. Ten kraj to także miejsce, gdzie istnieje bardzo specjalistyczna fabryka, wytwarzająca urządzenia wysoce zaawansowane technicznie, w tym także komponenty zbrojeniowe dla wojska, elementy urządzeń medycznych czy części do systemów GPS. Fabryka wygląda jak laboratorium - i w tej właśnie fabryce wytwarzane są także elementy systemu dźwiękowego marki Plinius. Do tej dbałości o jakość, bliskiej doskonałości dochodzi także troska o trwałość – obudowy to najwyższej klasy aluminium, dokładnie takie, jakie wykorzystywane jest w budowie kadłubów samolotów Airbus.

I to nie żart – każdy z komponentów jest potem ręcznie montowany, i ręcznie sprawdzany. Dlatego Plinius nie produkuje masowo i dlatego czasami trzeba czekać, nawet i kilkanaście tygodni, na zamówiony element.

Plinius ma też inną jeszcze cechę, marketingową: praktycznie nie ma marketingu. Poza tym szeptanym, i poza testami w audiofilskich czasopismach – Pliniusa nie ma. Producentowi na tym nie zależy, i tak sprzedaje wszystko, co ma. Na pniu.

W zakładzie w Christchurch pracuje cały zespół projekcyjno – produkcyjny. Wszyscy są na miejscu i wszyscy blisko ze sobą współpracują. A że firma się rozwija… - to dzisiaj obsługuje cały świat, nie tylko Nową Zelandię.

Plinius to marka, firma, która wpisuje się w modny współcześnie nurt slow. Tyle tylko, że oni zaczęli propagować go znacznie wcześniej, niż stał się modny. 

Pliki do pobrania

×

Niezbędne pliki cookies

Te pliki cookie są niezbędne do działania strony i nie można ich wyłączyć. Służą na przykład do utrzymania zawartości koszyka użytkownika. Możesz ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała te pliki cookie, ale wtedy strona nie będzie działała poprawnie.

Zawsze aktywne

Analityczne pliki cookie

Te pliki cookie pozwalają liczyć wizyty i źródła ruchu. Dzięki tym plikom wiadomo, które strony są bardziej popularne i w jaki sposób poruszają się odwiedzający stronę. Wszystkie informacje gromadzone przez te pliki cookie są anonimowe.